Przejdź do treści

Niegościnni z kijami

Data dodania

AZS PŁ po raz pierwszy organizował półfinał A Akademickich Mistrzostw Polski w unihokeju. W Zatoce Sportu 16 drużyn rywalizowało w sobotę w fazie grupowej, a w niedzielę w fazie pucharowej.

Image

Nasi zawodnicy pod wodzą trenera Roberta Benkesa rozpoczęli zmagania od rywalizacji w grupie C. Pierwszy mecz z Akademią Nauk Stosowanych w Koninie skończył się rekordowym wynikiem 19:0 dla gospodarzy. W najtrudniejszym meczu grupowym z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu udało nam się odnieść przekonujące zwycięstwo 7:1. W poprzednich edycjach AMP zespół z Torunia często stawał nam na drodze i toczył wyrównane pojedynki. Ostatni mecz grupowy z SGH Warszawa również przebiegł pod dyktando gospodarzy - zakończył się wynikiem 16:2

W ćwierćfinałowym pojedynku Łodzianom było dane zagrać z AWFem Warszawa. Mecz nie należał do najłatwiejszych, lecz to nasi zapewnili sobie udział w półfinale po zwycięstwie 10:6. Faworyci w obu potyczkach półfinałowych poradzili sobie zgodnie z oczekiwaniami - PŁ wygrała z Uniwersytetem Gdańskim 13:5, zaś Politechnika Gdańska rozgromiła Politechnikę Warszawką 13:1. Warto dodać, że techniczni z Gdańska nie schodzą z podium AMP w unihokeju od kilku lat.

Finał był zdecydowanie najciekawszym meczem Turnieju. Pomimo, że obie ekipy zagwarantowały sobie już miejsca w turnieju finałowym oraz dodatkowe punkty do rozstawień, nikt nie chciał odpuszczać. Zawodnicy znad morza chcieli udowodnić, że są najlepsi, zaś gospodarze chcieli koniecznie zwyciężyć na swojej hali. W pierwszej połowie lepsi byli zawodnicy z Łodzi, wygrywając 5:4. W drugiej odsłonie to ubiegłoroczni Akademiccy Wicemistrzowie Polski potrafili doprowadzić do remisu 8:8, wychodząc po drodze na prowadzenie. Losy finału rozstrzygnęły się w rzutach karnych, które lepiej wykonywali zawodnicy Politechniki Łódzkiej, zwyciężając 2:1. 

Prezes KU AZS PŁ, dr Ewa Brochocka, podsumowała zawody: "Serdecznie gratulujemy całej drużynie, która podczas imprezy zaprezentowała wysoki poziom sportowy i wyjątkową skuteczność. Ze względu na specyfikę dyscypliny, jej dynamikę, nieoczekiwane zwroty akcji i efektowne bramki, było to bardzo widowiskowe wydarzenie. Z pełną odpowiedzialnością mogę również powiedzieć, że zawody były przeprowadzone bardzo profesjonalnie pod względem organizacyjnym, co jest zasługą zaangażowanej grupy młodych, pełnych pasji członków klubu.

Szczególne podziękowania kierujemy do trenera Roberta Benkesa, który wspaniale przygotował zespół do rywalizacji, a jednocześnie zajmował się stroną organizacyjną wydarzenia, oraz Milenie Terce z Zarządu Klubu, która łączyła grę na boisku z funkcją organizatora. Trzymamy kciuki za równie udaną grę w finale."

Wśród najlepszych strzelców triumfowali Weronika Pabis z SGH Warszawa (12 bramek) oraz Przemysław Ryszawa z AWF Warszawa (21 bramek). Tytuły bramkarzy Turnieju przypadły Martynie Rachubie z UAM Poznań (69,70% obronionych strzałów) oraz Przemysławowi Brząkale z PG Gdańsk (81,48% obronionych strzałów). MVP Turnieju zostali Zuzanna Kiełbicka z UG Gdańsk oraz Robert Krawczyk z Politechniki Łódzkiej. 

Warto wspomnieć, że na drugim i trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców wśród mężczyzn mogliśmy zauważyć dwóch naszych reprezentantów - Roberta Krawczyka i Jana Dyśko.  

Turniej finałowy odbędzie się w dniach 15-18 maja 2025 roku w Lublinie. 

Zmagania zawodników śledził prorektor ds. studenckich prof. Witold Pawłowski.

Półfinały były objęte patronatem Prezydent Miasta Łodzi - Hanny Zdanowskiej i Marszałek Województwa Łódzkiego Joanny Skrzydlewskiej.